Tak oto powstał szalik i dwa kominy (no dobra więcej kominów, przyznaję że mnie wciągnęło. Niestety nie wszystkie mam na zdjęciach).
Potem okazało się, że można też dziergać na palcach, a że miałam 240 metrów cienkiej, wielokolorowej włóczki, to przerobiłam ją na palcach na długi sznur (zajęło mi to kilka godzin i jestem z siebie dumna :P). Chciałam go później wykorzystać do zrobienia grubego komina. Niestety nie przewidziałam, że wyjdzie z 12 metrów sznurka, a z takiej ilości mogę zrobić coś koło 1/5 komina. No cóż szkoda mi tego teraz rozplatać, więc całość zostanie związana i będzie naszyjniko-kominem :D
Lately I wanted to do somethin totaly different. I love to try new techniques and play with materials. I saw some youtube movie about arm knitting - knitting without needles, using just your arms - and I decided that I have to try it :)
Effect? Scarf and two infinity scarfs (ok, I've made more, got a bit addicted to this ;) Unfortunately I don't have all photos).
Then I learned about finger knitting. I had about 240 meters of thin, colorfull yarn so I made it all into thicker cord (it took me few hours and I'm proud of myself :P). I wanted to make it into infinity scraf later. I just didn't predicted that after all this I'll have about 12 meters of string and it will be enough for 1/5 of my infinity scarf. Well I'm not going to destroy all my work, so I'll make it into some kind of scarf-necklace :D
Ale fajne! Muszę sobie poczytać o tej technice i spróbować ;)
OdpowiedzUsuńPróbuj, próbuj, technika jest bardzo fajna, prosta i satysfakcjonująca :D
Usuń