środa, 30 grudnia 2015

Skrzynka na skarby dla Julii || Treasure box for Julia


Kolejna dziecięca skrzyneczka, tym razem dla dziewczynki :D
Na motyw przewodni wybrałam serwetkę z wróżką.

Materiały:
- farba akrylowa (jasna podkładowa i różowa)
- lakier akrylowy
- scrapki napis i tabliczka
- ArtMedium
- wstążka atłasowa
- brokat
- Varnish & glue od Pentartu
- pasta woskowa Glaze Effect - Deep Ocean
- cienka dwustronna taśma klejąca
- akrylowa gwiazdka i kropeczki
- arkusz pianki



Chciałam żeby całość była lekka, zwiewna, dziewczęca,  ale mimo wszystko nie przesłodzona. Wydaje mi się, że udało mi się to osiągnąć, mimo wszechobecnego różu ;)




Zamarzyło mi się, żeby wróżka miała błyszczące skrzydełka. Udało się to dzięki moim ulubionym pastom woskowym Glaze Effect - wykorzystałam odcień Deep Ocean. Pod odpowiednim kątem skrzydełka zaczynają się skrzyć w błękitno-zielonym kolorze.


Ten sam efekt zastosowałam przy napisie. Sklejka została pomalowana farbą różową akrylową, a następnie pociągnięta woskiem.


Na górze pudełka dodałam także złoty brokat wokół różdżki, aby całość była bardziej przestrzenna.


Przód został ozdobiony atłasową wstążką, małą niebieską akrylową gwiazdką oraz tabliczką z imieniem i datą urodzenia. Wstążka jak zwykle przymocowana na taśmę dwustronną.


Tabliczka miała miejsce na śrubki, które zostały zakryte akrylowymi dżetami


Środek został wyłożony miękką pianką. Wydaje mi się to lepszym rozwiązaniem niż filc, który się mechaci i przyciąga wszelkie paprochy. Jak Wam się podoba?




Next children box, this time for a girl :D
I choose fairy as a theme.

Materials:
- acrylic paint (a bright one for the base and pink for the main color)
- acrylic varnish
- wooden scraps - lettering and plate
- ArtMedium
- satin ribbon
- glitter
- Varnish & glue from Pentart
- wax paste Glaze Effect - Deep Ocean
- thin double-sided tape
- acrylic star and dots
- foam sheet


I wanted this to be light, sweet and girly but not too girly. I think I made it despite all that pink ;)



I decided to give a sparkling effect on the fairy's wings. I was able to do that thanks to Glaze Effect wax paste - I used Deep Ocean color. With right angle and light wings glisten with blue and green.


I did the same effect on lettering. Plywood was painted with pink acrylic paint and then with wax paste.


I've added gold glitter around her wand to make all more 3d.


On the front there is a satin rbbon, small, blue acrylic star and plate with the name and the birthday date. I attached her ribbon  with thin double-sided tape.


The plate had some holes for screws so I covered them with acrylic dots.


I've glued a foam sheet in the inside of the box. I think it is better than felt because it dosen't pill. So what do you think?


wtorek, 15 grudnia 2015

Nie tylko decoupage... // Not only decoupage...

Tak mnie ostatnio naszło na coś zupełnie innego. Uwielbiam próbować nowych technik rękodzielniczych i bawić się różnymi materiałami. Zobaczyłam filmik dotyczący arm knitting, czyli robienia na drutach bez drutów - zamiast tego używamy własnych przedramion -  i stwierdziłam, że też muszę spróbować :)

Tak oto powstał szalik i dwa kominy (no dobra więcej kominów, przyznaję że mnie wciągnęło. Niestety nie wszystkie mam na zdjęciach).

Arm knitting

Arm knitting

Arm knitting

Potem okazało się, że można też dziergać na palcach, a że miałam 240 metrów cienkiej, wielokolorowej włóczki, to przerobiłam ją na palcach na długi sznur (zajęło mi to kilka godzin i jestem z siebie dumna :P). Chciałam go później wykorzystać do zrobienia grubego komina. Niestety nie przewidziałam, że wyjdzie z 12 metrów sznurka, a z takiej ilości mogę zrobić coś koło 1/5 komina. No cóż szkoda mi tego teraz rozplatać,  więc całość zostanie związana i będzie naszyjniko-kominem :D

finger knitting







Lately I wanted to do somethin totaly different. I love to try new techniques and play with materials. I saw some youtube movie about arm knitting - knitting without needles, using just your arms - and I decided that I have to try it :)

Effect? Scarf and two infinity scarfs (ok, I've made more, got a bit addicted to this ;) Unfortunately I don't have all photos).




Then I learned about finger knitting. I had about 240 meters of thin, colorfull yarn so I made it all into thicker cord (it took me few hours and I'm proud of myself :P). I wanted to make it into infinity scraf later. I just didn't predicted that after all this I'll have about 12 meters of string and it will be enough for 1/5 of my infinity scarf. Well I'm not going to destroy all my work, so I'll make it into some kind of scarf-necklace :D

sobota, 21 listopada 2015

Miś/ Teddy bear

Kolejna skrzyneczka narodzinowa ;) Tym razem misie polarne w nocnej scenerii.

 


Materiały:

- farba akrylowa
- lakier akrylowy
- wstążka atłasowa
- brokat
- Varnish & glue od Pentartu
- szklany kamyk
- scrapki drewniane - gwiazdki, szyld
- gwiazdki akrylowe
- ArtMedium
- arkusz piankowy
- cienka taśma dwustronna


Serwetka została wtopiona za pomocą farb akrylowych i dużej ilości lakieru. Księżyc pociągnięty klejem i brokatem, który skrzy się jak śnieg. Podobnie gwiazdki.



Napis to transfer z drukarki laserowej przeniesiony za pomocą ArtMedium. Szyld pomalowany farbą akrylową i również pokryty brokatem. Szyld był przeznaczony do przykręcania i miał dziurki na śrubki, zakryłam je za pomocą małych akrylowych gwiazdek.


Ostatnio odkryłam sposób na bez klejowe przyklejanie wstążek za pomocą taśmy dwustronnej. Działa świetnie i nie muszę się bać o ślady z kleju. Na środku przyklejony został szklany kamyk. Początkowo był niebieski i przezroczysty, toteż dodałam trochę niebieskiego i fioletowego brokatu na spód. Dzięki temu kamyk jest bardziej błyszczący. (jak tylko mój aparat wróci do życia postaram się zrobić bardziej ostre zdjęcie, żeby było widać szczegóły w środku kamyka).




Miś zgłoszony do konkursu:







Another decoupage memory box for child birth ;) This time polar bears at night.

 


Materials:

- acrylic paint
- acrylic varnish
- satin ribbon
- glitter
- Varnish & glue from Pentart
- glass stone
- wooden scraps - stars, signboard
- acrylic stars
- ArtMedium
- foam sheet
- thin double-sided tape


Napkin was smaller than the box so I had to use a lot of paint and varnish to make the image blur into background. I've painted moon with glue and glitter so now it sparkling and looks like snow. Same with stars.



Inscription is an ArtMedium transfer. The signboard was painted with acrylic paint with a touch of glitter. It had small holes for screws so I hide them behind acrylic stars.


Lately I discovered a way of fixing the ribbon without a glue. I'm using thin double-sided tape. It works perfectly and I don't have to worry about glue stains. In the middle I glued glass stone. In the beggining it was blue and transparent so I added some blue and purple glitter on its bottom. Thanks to that it is more sparkling. (as soon as my camera goes back to life I'll add better photo so you could see all the details inside the stone).




This box is in contest:


sobota, 14 listopada 2015

Zmiana rozmiaru grafiki do transferu // How to change size of the image for transfer

Często zdarza się, że do musimy zmienić rozmiar grafiki, której chcemy użyć np. do transferu. Jak to zrobić jeśli na naszym komputerze nie mamy programu graficznego bardziej zaawansowanego niż Paint?

Polecam do tego Microsoft PowerPoint. W tym programie szybko, w miarę łatwo i wygodnie dostosujemy grafikę do naszych potrzeb.

Rodzaje zmian w grafice:

1. Powiększenie.

Ze swojej strony odradzam powiększanie jakiejkolwiek grafiki, w większości przypadków rozmaże nam się, wyjdą piksele i inne nieprzyjemności ;) (oczywiście są rodzaje plików graficznych, które nie stracą na jakości podczas powiększania - grafika wektorowa - ale zwykle nie dysponujemy takimi plikami przy decoupage).

2. Pomniejszanie

Załóżmy, że mam dość duży obrazek (w moim przypadku 20,01 cm x 13,13 cm), natomiast moja zakłada ma mieć wymiar 10 cm x 5 cm.

- otwieramy PowerPointa
- przeciągamy plik z obrazkiem na pustą kartkę
- dwukrotnie klikamy na obrazek
- szukamy zakładki rozmiar, po kliknięciu na nią sprawdzamy czy jest zaznaczona opcja zablokuj współczynnik proporcji (jeśli nie będzie zaznaczona, to przy zmianie rozmiaru wszystko nam się porozciąga)


- ustawiamy jedną z wartości (tutaj: wysokość na 10 cm)

- druga wartość zmieni się automatycznie po kliknięciu OK i nasz obrazek się pomniejszy



- sprawdzamy ponownie rozmiar obrazka. Jeśli miał on odpowiednie proporcje, to może się zdarzyć, że wszystko nam się samo dobrze ustawi (Jeśli różnica to parę milimetrów możemy odrobinę rozciągnąć obrazek, raczej nie będzie to widoczne na wydruku. Rozciągamy odznaczając opcję zablokowania współczynnika proporcji i zmieniając dane w szerokości bądź wysokości obrazka).

Zwykle jednak grafikę trzeba będzie dociąć.

3. Docinanie grafiki.

- z paska narzędzi Obraz wybieramy opcję Przytnij
- wokół grafiki pojawią nam się czarne znaczniki, ich przeciągnięcie spowoduje przycięcie obrazu

 
- przesuwamy boczny znacznik, przycinając szerokość obrazka (w menu Rozmiar z poprzedniego podpunktu możemy sprawdzić czy wszystko nam się dobrze przycięło).


Do pełnych 10 cm zabrakło mi na tyle niewiele, że mogę to pominąć albo ręcznie rozciągnąć.

4. Dodatkowo

- jeśli nie mamy paska narzędzi Obraz wywołujemy go klikając prawym przyciskiem myszy na obrazek i szukamy odpowiedniej opcji.
- dla ułatwienia przycinania obrazka możemy wyświetlić linijkę z menu Widok - Linijka

W razie pytań piszcie w komentarzach. :)


Often you need to change the size of the image that you want to use for decoupage (transfer for example). How to do it if you have only Paint as your most advanced graphic software?


As a better alternative I recommend Microsoft PowerPoint. In this program you can quickly and rather easily change image size.

Type of changes:

1. Enlarging.

I don't advise enlarging images, most of the time it will get blurry and pixels will become visible (sure, there are some types of image files that won't loose thier quality during enlargment – for example vectors – but for decoupage we usually don't use this type of files).

2. Reducing

Lets say I have a big picture (in my case 20,01 cm x 13,13 cm), but my bookmark should be 10 cm x 5 cm.

- open PowerPoint;
- drag image file to page;
- double click on image;
- find option Size, click it and make sure that you have the option lock aspect ratio checked (if not, it will go bad during changing image size ;));


- set on one of the values (in this case: height 10 cm);

- secound value will change automaticly after clicking OK, now your image should change its size;



- now check again the image size. If you were lucky and your image had good proportions everything is done. (if the difference is really small you can change it manualy after unchecking the lock aspect ratio option).

Unfortunately usually you won't be that luck, and you will have to crop the image.

3. Cropping the image:

- on the Picture toolbar choose the option Crop;
-  you will see some black markers around the image, moving them will crop the image;

 
- move side marker to crop the width (in size menu you can check if you have good image size).


As you see, I have height set to 9,99 cm. I can ignore it or change it manualy.

4. Extra

- If you don't see the Picture toolbar, you can make it appear by clicking right mouse button on the image and choosing the proper option.
- to make cropping easier use the ruler (it is available in menu View - Ruler).

If you have any questions, ask in comments :)

wtorek, 20 października 2015

Spękania 2 składnikowe // 2 step crackle

Tym razem zajmiemy się spękaniami 2 składnikowymi. W zależności od użytego preparatu spękania będą drobniejsze lub większe, jedna sposób wykonania jest ten sam.


Potrzebne materiały:
- spękacz 2 składnikowy
- porporina // farba olejna // bitumen // cienie do powiek itp
- lakier nie zawierający wody (odpada lakier akrylowy!)

1. Spękacz na zdjęciu daje dość duże oczka. Jak widać otrzymujemy preparat w dwóch słoiczkach, jest to tzw step 1 i step 2 (component 1 i 2).

2 step cracle medium

2. Przed użyciem spękacza zabezpieczam przedmiot lakierem. W tym przypadku nie ma znaczenia jego rodzaj - może być zwykły akrylowy. Dzięki temu, że powierzchnia jest kilkakrotnie pociągnięta lakierem w przypadku pomyłki ze spękaczem będę mogła go po prostu usunąć.

Nakładam step 1. Jak widać na zdjęciu ma on mleczną, dość gęstą konsystencję. Pędzel zostawia wyraźne ślady, ale z czasem preparat się trochę wyrównuje.

1 step

3. Czekam aż step 1 dokładnie wyschnie. Różne preparaty mają różny czas schnięcia. Ja zwykle czekam po prostu aż powierzchnia zrobi się przezroczysta.

4. Nakładamy step 2. Staram się nakładać go punktowo, bez smarowania pędzlem, bo niektóre preparaty pękają wzdłuż lini malowania, a zależy mi na spękaniach nierównomiernych.

5. Kiedy step 2 wyschnie powinny zacząć pojawiać się spękania. Jeśli tak się nie stało oznacza to, że preparat nie polubił się z naszym miejscem pracy ( nie taka temperatura, wilgotność, układ planet). Nie należy się tym przejmować i zacząć podgrzewać powierzchnię przedmiotu za pomocą suszarki. Ta metoda jeszcze mnie nigdy nie zawiodła

6. Na razie spękania są ledwo widoczne. Aby je uwypuklić musimy w nie wetrzeć coś o kontrastowym kolorze. Ja najbardziej lubię pracować z porporiną w formie proszku (nakładam delikatnie za pomocą miękkiego pędzla i usuwam nadmiar papierowym ręcznikiem). Można używać wielu innych rzeczy, proponuję popróbować i wybrać swój ulubiony wypełniacz :)



7. Na koniec pracę należy zabezpieczyć. Niektórzy twierdzą, że nie jest to koniecznie bo samo spękanie ma szklistą, jakby lakierowaną powierzchnię. Nie zgadzam się z tym z dwóch względów. Po pierwsze istnieje ryzyko wytarcia się wypłeniacza i nasze spękania znów będą ledwo widoczne.

Po drugie, ważniejsze, wiele spękaczy dwu składnikowych nie lub się z wodą. Potrafią zmętnieć, zrobić się miękkie. Po prostu armagedon. Do zabezpieczania używamy lakierów, które nie zawierają wody (akrylowe odpadają!). Zdaję sobie sprawę, że część spękaczy jest obojętna na wodę, ale po co ryzykować, że nasza wychuchana praca niszczy się od jakiejkolwiek wilgoci.



This time we will learn how to use 2 step crackle medium. Depending on the medium you use, the crackles will be smaller or bigger but the way of making them is always the same.



Materials:
- 2 step Crackle Medium
- porporina (metallic pigment) // oil paint // bitumen // eye shadows etc.
- non water based varnish (it can't be acrylic varnish!)

1. This crackle medium gives rather big crackles. As you can see we get 2 jars of medium - it's called step 1 and step 2 (component 1 and 2).

2 step cracle medium

2. Before using crackle medium we varnish item that we're working on. For this, you can use any varnish. Thanks to the varnish if we make a mistake we can clear the crackle medium and start over.

First apply step 1. As you can see on photo it's milky and has thick consistency. Brush is leaving some marks but with time it'll get more smooth.

1 step

3. Wait till step 1 dries. Different mediums have different drying time. I usually wait until the surface gets clear.

4. Adding step 2. I'm trying to paint spots, without brush marks, because some of the mediums like to crack along the brush strokes and I want them to be more irregular.

5. When the step 2 dries you should see some crackles. If this dosen't happen the medium probably didn't like your workspace (wrong temperature, humidity, bad planetary influence). Don't stress out and use hair dryer to gently raise the temperature of the item. This method always works for me.

6. Crackles are probably barely seen. If you want to make them more visible you have to use something with conrast color. I like to use porporina, a metallic powder (I'm using soft brush to apply it and remove the excess with paper towel). You can use many other things for this, try for yourself and you'll know what is best for you :)



7. In the end you have to protect your item. Some people say you don't have to do it, because crackle has smooth surface. I do not agree with this for two reasons. Firstly there is a chance that your filler will wipe and the crackles will be again almost not visible 

Secoundly, more important, many of crackle mediums don't like water. They will go cloudy and soft, and you will have to start all over again. For protection we use varnish that dosen't have water in it (you cannot use any acrylic varnish!). I know that some crackle mediums don't care about water, but why risk the damage.